Modele biznesowe parków rozrywki po pandemii

Przez ostatnie dwa lata spotkało nas wiele nietypowych doświadczeń. Jak w każdej branży parki rozrywki musiały dostosować się do wielu zmian i restrykcji. Czy to doświadczenie nauczyło nas nowej strategii czy wkrótce wrócimy do starych przyzwyczajeń?

Jakość czy ilość?

Trzy podstawowe aspekty każdej atrakcji to: ilość, wartość i doświadczenie gości. Do tej pory duża część skupiała się głównie na ilości osób, która może skorzystać z atrakcji w określonym czasie. Przez pandemiczne ograniczenia na tereny parków mogło wejść mniej gości, a co za tym idzie zmniejszyły się kolejki i konieczność maksymalizacji osób na jeden przejazd. Teraz zaczynamy się jednak zastanawiać czy jest to najlepszy model biznesowy?

Po staremu

Ilość jest prosta do zmierzenia i przewidzenia, dlatego do tej pory była podstawą krótko- i długoterminowych planów rozwoju parków rozrywki. Liczbę osób korzystających z atrakcji można z łatwością przełożyć na przewidywaną do zarobienia kwotę. Jednak kiedy skupiamy się jedynie na ilości, zwiększając corocznie liczbę możliwych wejść, można szybko doprowadzić do przeludnienia parku. Odczują to goście, którzy już uważają, że jedną z największych wad popularnych atrakcji jest konieczność stania w długiej kolejce.

Nowa jakość

Sprzedaż biletów to jedynie 55 % przychodów parku. Pozostałe 45% to gastronomi, pamiątki, zdjęcia czy pokazy. W ostatnim roku model biznesowy zamiast na ilości zaczął skupiać się na wartości. Satysfakcja gości zwiększa prawdopodobieństwo zakupów na terenie parku rozrywki, tym samym zwiększając jego przychody. Oznacza to, że już nie trzeba się skupiać jedynie na sprzedaży jak największej ilości biletów. Ograniczenie liczby gości pozwala także na stworzenie wyjątkowych doświadczeń jak specjalne zamknięte wydarzenia i pokazy.

Idealny czas na zmiany

Pandemia przyspieszyła rozwój nowoczesnych form konsumowania rozrywki, zmieniając przy tym oczekiwania ludzi. Dostosowanie się do nowych wymagań zajmie dużo czasu, dlatego warto zacząć od razu i zastanowić się nad nową strategią biznesową.

Restrykcje pandemiczne pokazały także gościom świat atrakcji, bez konieczności stania w kolejkach i przepychania się przez tłumy zainteresowanych. Jednak ze względu na ograniczony dostęp do atrakcji przez ostatnie dwa lata ludzie tęsknią za powrotem do normalności i miejscami, które asocjują ze szczęśliwymi wspomnieniami. Dzięki temu są skłonni zapłacić więcej za rozrywkę na żywo.

Jak wprowadzić zmiany?

Podstawą dobrej strategii jest analiza. Przed rozpoczęciem warto jest więc zbadać w jaki sposób goście korzystają z parku i jak się z nimi komunikować na jego terenie. Trzeba pamiętać, żeby w wartościowy sposób wzmacniać doświadczenia gości. Z pomocą przychodzi nowoczesna technologia. Aplikacje w telefonie pozwalają na zwiększenie immersyjności wizyty, przypominają o parkowych wydarzeniach i pozwalają lepiej zaplanować swój czas w parku. Z drugiej strony są pomocne w gromadzeniu danych na temat gości. Dzięki temu można lepiej dopasować doświadczenia i atrakcje, tak aby służyły konkretnym klientom.

Tekst inspirowany artykułem ze strony Blooloop.